Wszyscy tylko o nieistniejącej biogazowni pod Popowem w ostatnim czasie. A nie czujecie tego smrodu z oczyszczalni miejskiej/mlekpolowskiej (nie wiem która tak zanieszczyszcza powietrze, ale na pewno któraś z nich)? Czy radni i inni tak aktywnie broniący udział w blokowaniu biogazowni działają tylko dlatego że mieszkają w okolicy planowanej biogazowni? Przez tyle lat nie zrobiono z oczyszczalniami wyzej wymienionymi. Skoro macie już to stowarzenie i faktycznie tak chcecie działać na korzyść miasta, a nie tylko swoją :)) to zróbcie też coś do licha z tym. Bo jak widać na rządzących nie ma co liczyć. Z roku na rok problem narasta i coraz bardziej i częściej go czuć. Jest lato a są dni i wieczory że nie da się otworzyć okna, wyjść na balkon, wyjść na spacer. Paranoja. Niedługo to na wsi będą lepsze zapachy niż w naszym "mieście" które jest miastem już chyba tylko z nazwy. Ani pracy, ani perspektyw, wyludnianie się, a do tego smród. Ciekawe co na to mieszkańcy nowego osiedla co pobudowali domki za strzelnicą jak nawet na podwórku nie mogą posiedzieć i poodychac.
© Copyright 2025, Wszelkie prawa zastrzezone
Jakie niedługo? Od dawna są lepsze zapachy na wsi niż w naszym mieście.
Gdyby to jakiś rolnik tak smrodził swoją działalnością to zaraz by udupili, jak nie z tej strony to z innej.
A ja pytam kto dał pozwolenie na budowę nowych bloków w tym miejscu .
Jadąc rowerem w tych okolicach wstrzymuje oddech a jak żyć w tym miejscu